OFICJALNE ŻYCIE LITERACKIE
Bycie poetą to coś więcej
niż pisanie wierszy. Pisanie wierszy
pojawia się jako efekt przyjętej postawy,
pierwotnego instynktu oporu. To świadomie
celebrowane bycie na przekór, sakralny kloszardyzm
obnażający słabości oficjalnego życia literackiego, ułomności
życia społecznego, a w końcu wady całej kultury opartej na jakichś
błędnych podstawach.
[Karol Maliszewski o Rafale Wojaczku - Arcadia nr 11-12 (2002)]