W Wasze ręce trafiło aż siedem książek i siedemnaście płyt, a Waszym ulubionym utworem stała się piosenka, od której tytułu powstała nazwa konkursu. Doceniliście „Kilimandżagę” m.in. za „niesamowity nastrój i ciekawy tekst”.
Dziękujemy za wspólną zabawę. Kto nie wygrał książki ani płyty, ma jeszcze szanse je kupić. Obydwie są dostępne w naszym sklepie - tu i tu.
Zapraszamy do odwiedzenia strony projektu Tu będę.