Pocztówki legnickie

Oceń ten artykuł
(9 głosów)

Grzegorz Tomicki: Pocztówki legnickie
e-book: ISBN 978-83-60406-63-2, Wydawnictwo FA-art. Katowice 2015.
druk: ISBN 978-83-60406-66-3 Wydawnictwo FA-art. Katowice 2015, ss. 48.

 

Najnowsza książka Grzegorza Tomickiego zwiera cykle wierszy: Legnica, Europa, Ameryka i Świat. Na każdy z nich składa się dwanaście wierszy, wiersze mają po trzy zwrotki, każda zwrotka zaś po trzy lub – w ostatnim cyklu – cztery wersy. Przejrzystość i doniosłość tego rzucającego się w oczy porządku jest jednak bardzo pozorna. 

Autobiograficzne, nieco nostalgiczne motywy przeplatane są bowiem w Pocztówkach legnickich dygresjami i nawiązaniami do innych książek oraz wprost filozoficznymi rozważaniami, całość zaś organizują przede wszystkim frazy, nawracające w coraz to innych wariantach i przekształceniach. Nasuwające się z tego powodu odczucie ironiczności wywodów autora nie powinno być jednak ani głównym, a już na pewno jedynym, skutkiem lektury. Gdyż jedynym słowem wyłamującym się z wszystkich autorskich uporządkowań jest kończące ostatni wiersz ostatniego cyklu słowo „ból”.

Grzegorz Tomicki - Poeta, krytyk literacki, publicysta. Stale współpracuje z miesięcznikami „Twórczość” i „Odra” oraz kwartalnikiem „FA-art”. Opublikował tomy wierszy: Miasta aniołów (1998) i Zajęcia (2001). Prowadzi blog literacki Inne Lekturyinnelektury.pl. Mieszka w Legnicy.

 

Spotkanie autorskie w Katowicach – SławaSłowa, 15 października 2015 r.

Sebastian Pypłacz i Grzegorz Tomicki improwizują podczas SławySłowa:

 

Zapraszamy na zakupy

  • Kup e-booka
  • Kup książkę
  • {product sku=K0048}

może zainteresuje cię też…

  • Kup Pan książkę!
    Kup Pan książkę!

    Krzysztof Uniłowski: Kup Pan książkę!
    Wydawnictwo FA-art. Katowice 2008.

    Krytyka w takim rozumieniu byłaby działaniem wywrotowym, polegałaby na wprowadzeniu nieoczywistości w pole widocznego, niejasności w pole zrozumiałego, wiązała się z komplikowaniem tego, co powinno być zwyczajne i proste. W tym też sensie byłaby czymś aspołecznym, tak jak „aspołeczne” jest czytanie pod ławką Niziurskiego na nudnej lekcji. A czy ktoś zna przyjemniejsze lektury? I niech już będzie, że ta przyjemność jest przyprawiona ociupinką perwersji. Tak, żeby zupa była smaczniejsza".

    w szkice Czytaj dalej...

Strona www.FA-art.pl wykorzystuje informacje przechowywane w komputerze w formie tzw. ciasteczek (cookies) do celów statystycznych. Dowiedz się więcej.