Muzyka - aktualności
Formacja Fantazman wystapi 6 września 2014 r. w warszawskim klubie Centrum Zarządzania Światem podczas tegorocznych Manifestacji Poetyckich.
Na warszawskim koncercie zostanie wykonane w całości Skomlenie, dwudzistopięciominutowy, kilkuczęściowy utwór przygotowywany na najnowszą EP zespołu.
Najwyższy chyba czas wyjść z przepowiedni Wróżki Wokalistki w „Paradise Circus” i wrócić do życia. W Heligolandzie jest to życie poniekąd pokątne, co nie znaczy że pozbawione dynamiki i nawet - w niewielkim zakresie - zwrotów akcji. Nim jednak zaczniemy rozglądać się za sposobem na zwiększenie sobie poziomu endorfin, trzeba jeszcze o poczuciu winy, które pojawia się ponoć u tych, którzy kochają najbardziej.
Obojętnie czy wyobrażamy sobie stan równowagi jako chodzenie w kieracie przerywane fiestami (wśród nich: piąteczek!) czy jako rozsądne gospodarowanie dostępnymi zasobami zagrożone czarną godziną (która nigdy nie nadchodzi), przemysł endorfinowy, odkąd powstał, ma dla nas propozycje.
25 lat, ćwierć wieku!
Kawał czasu i szmat drogi.
Czego się chciało i co się udało?
Wizje, plany, marzenia.
Jak uchwycić ulotne i jak policzyć niepoliczalne?
Ciastko, które dostał wilk na pocieszenie w postaci przepowiedni, że „ona go kocha” z całą pewnością, na jaką stać rzeczywistość, oczywiście da się łatwo schrupać, wystarczy blask w jej oczach utożsamić z pożądaniem. Otóż pożądanie bardzo być może, a też seks nie jest wykluczony. W ogóle nic nie jest wykluczone, choćbyśmy na odrzuceniu zbudowali nie tylko swoją tożsamość, ale też resztę świata, a nawet w takim wypadku tym bardziej coś jest, im bardziej to odrzucamy - mocą prostego dopełnienia
Wygląda więc na to, że w tych, którzy potrafią kochać, miłość rodzi poczucie winy. Ciekawe, prawda?
Jak by nie było ciekawe, wróżka Georgina ze swoim życiowym doświadczeniem nijak przecież nie potrafi odpowiedzieć na zasadnicze pytania wilka ani go pocieszyć niczym innym, niż zapewnieniem, że Ona, o której mowa (kimkolwiek jest), go kocha. A ponieważ wie, że nie przebije się do wilka z wystarczająco subtelnym, by mogła uznać go za prawdziwy, przekazem, bo wilka naturalną koleją rzeczy ciągnie do lasu, to poprzestaje na małym. To jest próbuje jedynie przekonać go, by w tęsknocie za swoim „ja”, za swoją duszą znaczy, nie tłamsił ciem. I oczywiście by nie tłukł ich kapciem.
może zainteresuje cię też…
-
kwartalnik „FA-art” nr 1-2 (103-104) 2016
Numer 1-2 (103-104) 2016 kwartalnika literackiego „FA-art”.
192 strony, format B5. Cena okładkowa: 20,00 złW numerze: Madziarskie tripy / Ja, szpieg (dział główny), recenzje, szkice, poezja, proza i Alojz Trompka prezentuje.