WYDAWNICTWO
×
 x 

Twój koszyk jest pusty
Koszyk - Twój koszyk jest pusty

Wszyscy jesteście postmodernistami!

Oceń ten artykuł
(6 głosów)

Konrad C. Kęder: Wszyscy jesteście postmodernistami! Szkice o literaturze lat dziewięćdziesiątych XX w.
Wydawnictwo FA-art 2011. ISBN 978-83-60406-13-7​
e-book: Wydawnictwo FA-art. Katowice 2015. ISBN 978-83-60406-54-0

„Panie i Panowie! Poetki i poeci! Urodzeni po 1960 roku laureaci konkursów i przyszli nobliści! Wszyscy jesteście postmodernistami. A jeśli wy jesteście postmodernistami — to ja nie (chociaż kiedyś byłem)”.

„Maniakalna potrzeba potwierdzania przełomów politycznych przełomami w literaturze spowodowała na początku lat dziewięćdziesiątych powstanie ciśnienia oczekiwań wobec twórców młodszego pokolenia, które to ciśnienie, wraz z liberalną teorią wolnego rynku, doprowadziło do wytrysku „brulionu” na łamach prasy i innych mediów. Zdanie powyższe jest ogólne i bezosobowe, umyśliłem sobie jednak, że dopowiedzenie, skąd się mogły wziąć: maniakalna potrzeba, ciśnienie i wytrysk oraz dlaczego czas występowania tych zjawisk jest określony tak, a nie inaczej, pozwoli mi na nieco pełniejsze wejrzenie w mit „pokolenia brulionu”, zdekonstruowanie go i opowiedzenie o innym micie”.

 

Spotkania z autorem promujące książkę Wszyscy jesteście postmodernistami!:

Katowice 17 listopada 2011 r., Uniwersytet Śląski, Pl. Sejmu Śląskiego 2, Sala 412, godz. 16.30

 

Konrad C. Kęder – ur. w 1965 r. poeta, krytyk literacki, redaktor naczelny kwartalnika literackiego „FA-art” oraz wortalu poświęconego czasopismom kulturalnym „Witryna Czasopism.pl”. Pracuje w Katedrze Literatury Porównawczej Uniwersytetu Śląskiego.

Zapraszamy na zakupy

Więcej w tej kategorii: « Prawo krytyki Kup Pan książkę! »

może zainteresuje cię też…

  • Nie ma mono
    Nie ma mono

    Miłka Malzahn: Nie ma mono
    Wydawnictwo FA-art. Katowice 2007.
    e-book: Wydawnictwo FA-art. Katowice 2014.

    Bez przeszkód można traktować kolejne teksty z tego tomu jak samodzielne opowiadania. W niektórych z nich toczą się szybkie dialogi, w innych opisywane są niecodzienne zdarzenia, bywa, że zostajemy zaproszeni do tak niekonwencjonalnej formy narracji jaką w wykonaniu Miłki Malzahn jest fado.
    Tytułowe „nie ma mono” to przede wszystkim deklaracja – zawsze i w każdej cząstce świata toczy się dialog, nawet jeśli jedna ze stron milczy; monolog jest złudzeniem. A zaczyna się to wszystko, w pierwszym fragmencie zatytułowanym Półprzezroczysty, od śmierci – która w żadnym wypadku i w żadnym znaczeniu nie jest końcem..

    w proza Czytaj dalej...

Strona www.FA-art.pl wykorzystuje informacje przechowywane w komputerze w formie tzw. ciasteczek (cookies) do celów statystycznych. Dowiedz się więcej.